Wyzwania

Po 50 wiesz już, że masz alergię…na poranki i ludzką głupotę…

Po 50 wiesz wiele. Na pierwszym miejscu znajduje się świadomość dotycząca tego, czego nie znosisz. Już nie tylko wiesz, czego chcesz. Doskonale uzmysławiasz sobie, czego nie chcesz.

Nigdy dotąd nie czułaś tak bardzo – czego nie lubisz i nie akceptujesz.  A że objawy tej antypatii bywają trudne do zignorowania, niekiedy przybierają formę alergii. I żyją własnym życiem, niezależnie od Twojej woli. Innymi słowy, musisz szukać sposobu leczenia – a najlepszym jest oczywiście… unikanie alergenów.

Po pierwsze masz alergią na poranki, kiedy trzeba wstać po dynamicznej i trudnej nocy. Bo ledwo zaśniesz, a już nadchodzi dzień… No po prostu nie chce się! Po drugie masz dużo trudniejszą w leczeniu – alergię na ludzką głupotę. I to Cię wyróżnia, prawda? 🙂 Bo na durnotę reagujesz natychmiast. Odrzuca Cię na kilometr i często czujesz się mentalnie potłuczona.

Sposób na sen

Mamy XXI wiek. Że też nikt jeszcze nie wymyślił skutecznego, pozbawionego skutków ubocznych sposobu na sen. Żeby tak zasypiać, kiedy się chce i budzić się wypoczętą, bez bólów pleców, szyi i ramion, gdy pora wstać. Żeby tak z uśmiechem wyskakiwać z łóżka, najlepiej już umalowaną, uczesaną i ubraną, żeby nie musieć patrzeć w lustro i zastanawiać się, kto tam stoi i na nas patrzy zaspanym spojrzeniem.

Niestety jest jak jest.

Wieczorami chciałabyś zasnąć, ale długo nie możesz. Przypomina Ci się wszystko, co się wydarzyło, co mogło wydarzyć się lepiej, co źle zrobiłaś i nie tak powiedziałaś. No i dręczą Cię te wszystkie przykre sytuacje, o których niby nie pamiętasz, a one przychodzą. Wtedy wstajesz, bo spać nie możesz. Idziesz do toalety, bo wiesz, że jak już zaśniesz, to wybudzisz się za potrzebą, dlatego wolisz już teraz mieć to z głowy. Wracasz do łóżka, ale sen nie nadchodzi. To może zobaczyć co się dzieje online? A może poczytać? Obejrzeć coś w telewizji, tylko, co niby o tej godzinie?

I gdy w końcu nie wiedzieć kiedy zasypiasz, i dzwoni budzik. To zmartwychwstajesz. Sen jest za krótki, a Ty jesteś wykończona. No masz alergię. Oczy masz opuchnięte, jak w reakcji na pyłki, twarz ziemistą, wszystko Cię boli, kości skrzypią. Alergia jak nic!

Nic tylko usunąć alergen. Zabrać sprzed nosa wszystkie poranki. usunąć je…Przespać po prostu.

Alergia na ludzką głupotę

Alergia na poranki to jeszcze nic. Jeszcze gorsza jest alergia na ludzką głupotę, na którą reagujesz wprost dramatycznie. Odrzuca Cię na kilometr, prychasz, wzdychasz, nie pomaga. Patrzysz i dziwisz się, jak to możliwe, jak ktoś tak może funkcjonować.

No wprost niepojęte. Czasami zapewniasz sobie odczulanie, zwłaszcza gdy zauważasz, że skala ludzkiej głupoty jest niepojęta i nie jesteś w stanie z nią nic zrobić. Wtedy się uodporniasz i zyskujesz słodką wolność, pod tytułem, a pocałujcie mnie wszyscy cztery litery, tam mam to wszystko. Właśnie tam.

10 komentarzy do “Po 50 wiesz już, że masz alergię…na poranki i ludzką głupotę…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *