Kobiety po pięćdziesiątce wybierają młodszych mężczyzn. Dlaczego?

Kobieta po 50 z dużo młodszym mężczyzną to norma. Przynajmniej za granicą. Nikt nie zwraca na to uwagi, nikt się nie dziwi. Podobnie jak nikt nie przygląda się osobom w większym rozmiarze. W Polsce wiele „odmienności” nadal wzbudza sensację. Niektórzy mówią wprost – to przez naszą zaściankowość i uprzedzenia. A jak jest naprawdę?

Nie interesują mnie mężczyźni po 60

Anna mówi, że nie interesują ją mężczyźni po 60. Chciałaby młodszego od siebie, tak co najmniej o pięć lat. Wspomina, jak była oburzona, gdy koleżanka dała jej wykład, że powinna rozglądać się za mężczyzną w swoim wieku lub po sześćdziesiątce. Zaznacza, jak bardzo się wtedy zirytowała.

Beata jest w związku z 15 letnią różnicą wieku. Ona ma 50 lat on 35. Podkreśla, że miała całe mnóstwo wątpliwości, okazało się jednak, że niepotrzebnie. To mężczyzna, z którym obecnie jest, wyszedł z inicjatywą, zabiegał, chodził, był „uparty i dopiął swego”. Dodaje, że pojawiła się między nimi kwestia dziecka, ale sobie to wyjaśnili. I że dobrze im razem.

Na początku traktowałam naszą relację jak przygodę

Małgorzata początkowo traktowała relację z mężczyzną młodszym o trzynaście lat jak przygodę. Okazało się jednak, że on miał poważne zamiary, oświadczył się, później odbył się ślub. Para jest ze sobą od dziewiętnastu lat. „Nie powiem pojawiają się niekiedy wątpliwości, bardziej być może obawiam się starzenia niż kobiety mające starszych partnerów. Ale to jest tylko w mojej głowie. Mąż jest czuły, kochający, wyrozumiały. Mimo wszystko, czy doradzałabym innym kobietom taki związek? Sama nie wiem, ale chyba nie”.

Kiedyś to był szok

Choć nadal pary z dużą różnicą wzbudzają zaskoczenie, zwłaszcza gdy to kobieta jest starsza, to kiedyś było znacznie trudniej pod tym względem. Lucyna wspomina: „Moja ciotka od wujka jest starsza o 14 lat, a jak Bóg da, to w przyszłym roku obchodzić będą sześćdziesiątą rocznicę ślubu. Tyle lat temu był to szok dla wszystkich, a jednak wytrwali i wychowali dzieci i doczekali się wnuków oraz prawnuka”.

Odczarować związek

O ile związek kobiety ze starszym mężczyzną niewielu dziwi, o tyle gdy kobieta jest starsza, to często pojawiają się kąśliwe uwagi. Mówi się o tym, że on poszukał sobie mamuśki, czy poleciał na kasę. Co w sytuacji, gdy ona wcale pieniędzy nie ma? Co wtedy powie loża szyderców?

Czas najwyższy odczarować związek, w którym starsza jest kobieta. Tym bardziej, że współczesna pięćdziesięciolatka jest często dużo piękniejsza i młodsza niż jej mama czy babka w tym samym wieku.

Czas najwyższy cieszyć się tym, co mamy! Podchodzić z radością do możliwości, jakie przed nami się kryją. Nie analizować zbyt wiele, dać się ponieść miłości. Jeśli związek z młodszym będzie szczęśliwy przez 5 czy 10 lat. W porządku. Jeśli potrwa krócej – również, a jeśli będzie trwał do ostatnich dni –
idealnie.

Niczego nie da się przewidzieć. Tak, jak tego, jak po latach będzie wyglądała relacja ze starszym mężczyzną. Często jest tak, że panowie odpuszczają, już im się nie chce, a młodszą żonę nosi. Nie ma recepty na idealny związek. A wiek to tylko liczba. Liczy się coś więcej.