Jak być silną kobietą po 50?

Siła to nie moc naszych mięśni. To składowa siły intelektu i emocji. Gotowość do mierzenia się z wyzwaniami współczesnego świata. Silne kobiety to nie te, które mają wszystko, są perfekcyjne i opanowane. To te, które wielokrotnie upadały i tyle samo razy się odradzały z popiołów niczym feniks. Ze złamanymi skrzydłami, ale z dumnie uniesioną głową. Wielokrotnie wątpiły w świat i we własne szczęście, ale nigdy nie straciły nadziei. I zawsze próbowały ten kolejny raz.

Siła to umieć poprosić o pomoc, powiedzieć proszę, przepraszam i dziękuję.

Jak być silną kobietą po 50? Siła nie służy do atakowania

Silna kobieta to nie taka, które swoje atuty wykorzystuje do atakowania innych, tym bardziej do kontrolowania i oceniania. Siła służy jej co najwyżej do obrony: własnych granic i sposobu bycia. Jednak to działa w dwie strony, silna kobieta daje sobie prawo do życia po swojemu i jednocześnie umożliwia to innym.

Przede wszystkim jednak kobieca siła służy do wzrastania i osobistego rozwoju. Daje stabilny fundament potrzebny do spełniania marzeń i do zmieniania swojego życia na lepsze.

Silna kobieta buduje, nie niszczy

Siła to budowanie zgody. Uśmiechanie się do ludzi, rozmowa, szczerość, a nie odwracanie się plecami i wrogość. Silna kobieta nie będzie budować swojego poczucia wartości poprzez umniejszanie innym. Nie będzie czerpać satysfakcji z wyśmiewania, szydzenia czy krytykowania.

Silna kobieta nie boi się ryzyka, ani porażki. Nie boi się być bezbronna, wie, że lepiej działa się w grupie, współpracując na drodze do realizacji celu.

Silna kobieta działa

Chwile słabości to jedno. Płacz, smutek i rozczarowanie są typowe dla każdego człowieka. Jednak gdy damy sobie na nie przyzwolenie, to szybko odpłyną. Nie będą z nami zawsze. Siła nie polega bowiem na użalaniu się nad sobą, mówieniu, że cały świat się na nas uwziął, to akceptacja przeciwności losu, kłód rzucanych nam pod nogi. To jednocześnie rozumienie, że każda droga jest wyboista, ale z drugiej strony też spojrzenie prawdzie w oczy i działanie.

Zna swoje słabości

Silna kobieta nie udaje, że jest doskonała i nieomylna. Zna swoje słabe strony, ma świadomość wad. Umie przeprosić, ale nie przeprasza nad wyraz. Każdy dzień taktuje jak kolejną lekcję, szansę do zdobywania wiedzy i umiejętności.

Wie, kiedy trzeba mówić i kiedy milczeć

Czasami nie można milczeć. Niekiedy trzeba głośno krzyczeć. Mówić konkretnie, rzeczowo, nawet jeśli byłybyśmy jedynymi osobami, które mają odwagę się odezwać.  Innym razem lepiej odpuścić i nie boksować się z głupotą. Prawdziwa siła pozwala odróżnić te dwie sytuacje.

Nie stara się zadowolić innych

Silna kobieta wie, że każdy jest kowalem swojego losu, jednak w życiu ważna jest współpraca. Dlatego można i trzeba ludziom pomagać, ale nie wolno brać odpowiedzialności za ich życie. Każdy musi sam o siebie zadbać.

Dlatego z jednej strony bycie w porządku, dobre traktowanie innych, ale z drugiej strony też dbanie o siebie. Wychodzenie od tego, co mi się podoba i co jest dla mnie ważne, a nie ciągłe próby przypodobania się innym.

Silna kobieta ma bowiem odwagę, by pozwolić sobie i innym na sympatię i antypatię. Wie, że może być lubiana lub nie – ale to niewiele zmienia. Tak, jak to, co inny o niej myślą.

Akceptuje, że nie wszystko zależy od niej

Świat nie jest doskonały. Choćbyśmy chciały wiele zmienić, sporo udoskonalić, to niestety nie mamy takiej siły, by to zrobić. Istnieje naprawdę wiele kwestii, które są poza naszym zasięgiem. Nie na wszystko mamy wpływ.

Prawdziwa siła to rozumie. Odpuszcza to, co jej nie służy. Puszcza wolno tych, którzy powinni odejść. Rozumie, że może wiele, ale jednak nie wszystko.

Jesteś silną kobietą?