Piękna po 50. Jesteś piękna!

Masz 50 lat. 50 lat plus. I jesteś piękna. Z botoksem czy bez. Z farbą na włosach lub bez niej, z figurą modelki lub jabłka. Możesz codziennie spędzać godzinę na siłowni lub nie chodzić na nią wcale. Biegać po zakupy, czy na maratonach, morsować lub na plaży jedynie się opalać. Jesteś piękna – z tatuażami czy bez. Jeśli pasujesz do ikony piękna lub nie odpowiadasz jej wcale. Jesteś piękna taka, jaka jesteś. I im bardziej to czujesz, tym silniej promieniejesz.

Jesteś piękna po 50, bo czujesz się piękna

Piękno to radość z życia, poczucie bycia w odpowiednim miejscu i robienia tego, czego pragniesz. Piękno to zgoda na swoje niedoskonałości, wady, miłość swojego niedoskonałego ciała.

Nie ma ludzi doskonałych. Są tylko Ci, którzy uwierzyli, że można osiągnąć doskonałość i że piękno ma tylko jedne, lansowane w mediach wymiary. Są tylko tacy, których oszukano i którzy nie zrozumieli, jak wielki błąd popełnili, wierząc w mity wmawiane nam z wielkiego ekranu. Bo zamiast cieszyć się życiem, ciągle żyli (żyją) w złudzeniu, że muszą robić to, co ktoś uważa za stosowne.

Piękno to wolność. To Twoje emocje, Twoja siła. I Twoja decyzja, by być taką, jaką chcesz.

Nic nie musisz. Możesz

Nie musisz farbować włosów. Możesz, jeśli Twoje włosy Ci nie pasują. Nie musisz się malować. Możesz. I to na różne sposoby – delikatnie, mocniej, czy na stałe – permanentnie. Możesz też ubierać się, jak chcesz. Nikt nie ma prawa Ci mówić, że w pewnym wieku nie wypada i powinnaś ubierać się stosownie do wieku. Nieprawda.

To mity, tak, jak te, które mówią, że trzeba walczyć z pomarańczową skórkę i żywić się przez cały dzień listkami sałaty. Istnieje nieskończenie wiele dróg dojścia do celu. A każda z nas może mieć inny cel. Nie musimy wyglądać tak samo i tego samego pragnąć. Każda z nas jest inna.

Szanujesz innych

Jesteś piękna, gdy nie musisz nikomu niczego udowadniać. Decydujesz tak, a nie inaczej, bo tak chcesz. Nie po to, by na siłę się odmłodzić, czy dodać pewności siebie. Tego nie potrzebujesz. Po prostu pewnych rzeczy chcesz. I to robisz.

Zabieg medycyny estetycznej? Może być, ale nie musi. Wizyta w centrum spa? Czemu nie? Możesz, jeśli chcesz, jednocześnie nie negujesz innych opcji. Wiesz, że każdy może mieć różne oczekiwania. Szanujesz to.

Nie dyskwalifikujesz innych kobiet. Nawet tych diametralnie od Ciebie różnych. Wiesz, że każda chce się czuć piękna po 50 i każda wybiera swoją drogę do osiągnięcia celu.

Niezależnie od tego, czy stawiasz na naturalne piękno, czy piękno poprawione – jesteś piękna. Bądź sobą, niezależnie od wieku.