Kobieto po 50, uśmiechaj się codziennie!

Śmiech to zdrowie. Poprawia nastrój, dodaje energii, redukuje stres, a nawet zwiększa odporność. Są też korzyści długofalowe – śmiech wydłuża życie, zmniejsza ryzyko wystąpienia wielu chorób przewlekłych, odmładza nasze ciała i umysły. Dlatego nie ma wątpliwości, że naprawdę warto się śmiać. Dlaczego jednak  dobrze to robić po pięćdziesiątce? No właśnie, dlaczego?

Kobieto po 50, uśmiechnij się. Masz powód

Warto uśmiechać się po pięćdziesiątce, bo masz przed sobą lepszą połowę życia. Nie wierzysz? Bardzo niedobrze. Liczne badania wykazały, że optymistom żyje się lepiej. Dlatego warto myśleć pozytywnie, wierząc, że przyszłość rysuje się w kolorowych barwach.

Zamiast połykać przekonanie, że to, co dobre już dawno za Tobą, nastaw się na piękną przygodę, która jest przed Tobą. To, co się wydarzy, pod wieloma względami, zależy od Ciebie. Od Twojego nastawienia i otwartości na świat. I od tego, czy umiesz wykorzystać zgromadzone doświadczenie i mądrość życiową..

W końcu masz czas

Gdy jesteśmy młodsze, często jesteśmy zestresowane, zabiegane, zmęczone i dlatego nie śmiejemy się tak często, jak mogłoby się wydawać. Teoretycznie mamy mnóstwo okazji, mamy też małe dzieci, które dają nam przykład, jak radować się z życia. Tymczasem rzeczywistość okazuje się dużo bardziej skomplikowana.

I to właśnie po 50, kiedy zyskujemy większy luz, częściej się uśmiechamy. Łagodniej podchodzimy też do dzieci i ich wyskoków. Umiemy poddać się urokowi chwili i nie stresować tym, co i tak w praktyce i tak zazwyczaj się nie wydarza. Mamy w sobie spokój, który daje mnóstwo miejsca uśmiechowi…

Możesz więcej

Po 50, choć to oczywiście nie reguła, zazwyczaj masz więcej czasu dla siebie. Dzieci już urosły, najczęściej się wyprowadziły. Twoja sytuacja zawodowa jest ustabilizowana. Możesz już odpuścić i bardziej skoncentrować się na tym, co ważne. Przychodzi czas na wartości najwyższej rangi. Czy to nie powód do tego, by w końcu bez wyrzutów się uśmiechać do świata?

Czy potrzebujesz powodu do śmiechu?

Tak naprawdę śmiech nie powinien być odpowiedzią tylko na radosne wydarzenia. Uśmiech może dodawać otuchy, może rozpoczynać każdy dzień, zaczarowując go w ten sposób, by wszystko poszło jak najlepiej. Uśmiech to magiczne zaklęcie. To także dar przesyłany innym. Wystarczy zacząć pozytywny łańcuch, jeden gest niesie kolejny i pozytywne nastawienie udziela się innym.

Liczne badania pokazały, że uśmiech i pozytywne myślenie naprawdę zmieniają rzeczywistość. To nie są wymyślone teorie, ale fakty, które warto wykorzystać. Uśmiechem da się przyciągać szczęście…Warto się śmiać często i głośno, nie martwiąc się o zmarszczki, czy reakcje innych osób. Śmiech to zdrowie. Nawet jeśli Twój pozytywny nastrój miałby komuś innemu zepsuć dzień…Może gdy zauważy, że Twoja szczera radość nie jest udawana, że można inaczej, że warto spróbować…Też zacznie się uśmiechać?