Jak wyglądać modnie po 50?
Gdy wyglądasz modnie, to zazwyczaj czujesz się lepiej. Twoja pewność siebie wzrasta. Dobrze radzisz sobie z wyzwaniami dnia codziennego. Bliskie i dalsze osoby postrzegają Cię jak profesjonalistkę. I już ten fakt otwiera Ci wiele nowych drzwi. Dlatego z pewnością warto bawić się modą. Jak wyglądać modnie po 50 i cieszyć się życiem? Przeczytaj koniecznie.
Modna jest klasyka
Gdy czytamy o modzie i wyborach związanych z tym, jak się ubierać, mówią nam, że warto postawić na klasykę. Wszak ona ma zawsze być w modzie. Sama w sobie zapewnia nam elegancję i poczucie bycia dobrze ubraną.
Z drugiej strony jednak klasyka to nie wszystko. Sama w sobie kryje mnóstwo pułapek. Może być tak, że wybierając klasyczne ubrania, dodamy sobie kilkanaście lat. Garsonka, pantoflem, klasyczne upięcie włosów mogą wyglądać ładnie, ale też smutno…Zamiast efektu profesjonalistki zyskamy wygląd…babci. Z decydowanie nie w tym rzecz, by wyglądać w garsonce jak sędziwa królowa.
Na pewno warto postawić na klasykę. Jednak sama klasyka nie wystarczy.
Jak wyglądać modnie po 50? Podstawa to baza
Na pewno liczy się baza. To ona decyduje o wszystkim. Najlepsza baza to taka, która pozwoli nam tworzyć wiele różnych zestawów. Baza to bowiem ubrania, które pasują do siebie, świetnie razem się łączą.
Taka baza powinna mieć twarzowe, neutralne kolory – barwy dobieramy do typu urody, decydujemy się na takie, w których najlepiej się czujemy.
Główną zaletą bazy jest fakt, że łatwo do niej dobrać dodatki i to właśnie dodatki decydują, że nasza kreacja nabiera charakteru, zyskuje pazura, nie jest nudna…i babciowata.
Jednak baza to nie tylko to, co widać, ale również odpowiednia bielizna. Pamiętajmy o niej, by wszystko leżało na swoim miejscu…;)
Czy te zasady się liczą?
Niektórzy mówią, że modnie po 50 można wyglądać, jeśli będziemy trzymać się pewnych zasad:
- spódniczki za kolanko,
- zasłonięte ramiona,
- nie pokazywać brzucha, nawet na plaży, czas na strój jednoczęściowy,
- nie nosić krótkich spodenek, optymalna długość to…rybaczki.
Przeczytaj, czego nie wypada po 50.
Czy to jest prawda? Czy modny wygląd oznacza „ubieranie się stosowanie do wieku”? Oczywiście nie, nie ma jednoznacznych, odgórnych zasad. Wszystko zależy od tego, co chcemy nosić, jak się w tym czujemy i czy umiemy dobrać odpowiedni fason do swojej sylwetki.
Na pewno nie wyglądają dobrze kobiety noszące zbyt małe ubrania. Ani takie, które próbują na siłę poprzez fantazyjne ubrania się odmłodzić. Desperację widać jak na dłoni. Ona nie jest modna, w przeciwieństwie do radości życia i chęci noszenia się modnie – nie, żeby komuś coś udowodnić, ale żeby samej czuć się dobrze.
Jak ubierać się modnie po 50?
Podstawa to zachować umiar. Nie popadać w skrajność. Można postawić na jeden ciekawy akcent, na przykład spodnie z przetarciami, ale wybrać do niego już klasyczne koszule, a nie bluzki z falbankami.
Warto sięgnąć po duże, oryginalne okulary przeciwsłoneczne, ale niech stanowią one ozdobę klasyczne sukienki, na przykład szmizjerki, która wygląda dobrze niemal na każdej sylwetce – zaznacza talię i ukrywa niedoskonałości. Do tego może ciekawy kapelusz? Spora kolorowa torba będzie genialnie wyglądać z klasycznymi spodniami i prostą bluzką. Świetne są też kolorowe apaszki i ciekawe kamizelki.
Nie bój się kolorów. Istnieje coś poza beżami, granatami i czerniami. Świetnie rozświetlają urodę żółcie, kobalty, czy intensywne róże, które są dobrą alternatywą dla pudrowych odcieni różowego.
Jak się ubierać po 50?
Nie ma złotych reguł. Każda z nas jest inna, ma inną sylwetkę i oczekiwania. Warto spoglądać w lustro, testować nowe opcje, ale też stawiać na sprawdzone rozwiązania. Dzisiaj moda nie zna wieku. Po 50 można nosić cygaretki, mokasyny, żakiety, ale też dżinsy i koszulki z ulubionymi bohaterami.
Wiek to tylko liczba. Po 50 możesz wyglądać młodo i modnie.
Bardzo dobre rady