Czego nie powinna nosić kobieta po 50?
Mówią masz 50 lat, ogarnij się. Pewien etap już się skończył. Nie czas na fanaberie. Zachowuj się stosownie do wieku. Noś spódnice za kolana, bluzki z rękawkami, tak, by zasłonić ramiona. Nie pokazuj brzucha, uda to też jednak nie bardzo. Serio? Czego nie powinna nosić kobieta po 50? I dlaczego to po prostu ściema?
Przeczytaj – czego nie wypada kobiecie po 50.
Czego nie powinna nosić kobieta po 50?
Wszystko…Zależy od tego, kogo zapytasz. Jeśli będzie to smutna kobieta w szarej, bezpiecznej sukience, niejakiej fryzurze, z malutkimi kolczykami, bezbarwnym lakierem na paznokciach, z kilkoma kilogramami za dużo i poczuciem, że nic się z nimi nie da zrobić, to usłyszysz:
- nie ubieraj się pstrokato,
- żadne falbanki,
- nie daj Boże cekiny,
- mini? Zapomnij,
- zasłaniaj ciało, tyle ile się da,
- noś tylko jednoczęściowy strój,
- na plaży miej też jakąś narzutkę,
- ogólnie nie pokazuj się za bardzo odkryta,
- brzuch wciągnięty, jeśli jeszcze się da,
- biust…tu może być ciężko, ale czasami coś da się wymyślić,
- sukienki i spódnice za kolano,
- zimą – ogromne ciepłe, bezkształtne płaszcze,
- berety,
- spore majtki z bawełny, wygodne i zasłaniające wszystko,
- wtapiaj się w tłum,
- wybieraj „babciowate” kreacje,
- nic co mogłoby na Ciebie zwrócić uwagę.
Czego nie powinna nosić kobieta po 50? Tak na serio
Jeśli z kolei zapytasz zadowolonej z siebie kobiety, uśmiechniętej, spełniającej marzenia, aktywnej – niezależnie czy z sylwetką nastolatki czy nieco „pulchniejszą”, usłyszysz:
- kobieta po 50 to młoda babka,
- wiek to tylko liczba,
- wszystko zależy, co lubisz nosić i w czym czujesz się świetnie,
- nie ograniczaj się,
- baw się modą,
- wiele kobiet nosi kolorowe ubrania i świetnie im,
- bluzki ze znanymi postaciami,
- możesz nosić jeansy z dziurami,
- nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś zakładała dwuczęściowy strój, bikini,
- wypada Ci wszystko,
- i nic nikomu do tego.
Wniosek? Rozmawiać z mądrymi ludźmi. Nie przejmować się tym, co próbują Ci wmówić osoby, które nie mają odwagi żyć po swojemu. Samo pytanie czego nie powinna nosić kobieta po 50 jest w sobie sprzeczne. I prawdę mówiąc głupie…Prawda?
W końcu coś mądrego o kobietach po 50 tce.
Dziękuję bardzo