Zdrowie po 50

Zmęczenie po 50. Dlaczego nie masz siły?

Masz więcej czasu. I zazwyczaj więcej możliwości. Co z tego, jeśli nie masz wystarczającej ilości energii. Czy rzeczywiście zmęczenie po 50 musi odbierać radość życia i zamykać na nowe możliwości? Jak z nim walczyć? A może trzeba się z nim pogodzić? Bo im więcej lat, tym mniej siły?

Zmęczenie po 50? Po pierwsze namierz zjadaczy energii

Czy wiesz, że jesteś zmęczona, bo coś Ci po cichu zjada energię? Odkrywcza myśl, powiesz! A jednak od
niej należałoby zacząć. Niesamowicie dużo siły zabierają nam:

  • niedokończone sprawy – takie, co ciągle o sobie przypominają, ale my nie chcemy lub nie
    możemy do nich wrócić,
  • nierozwiązane konflikty,
  • stres – z którym sobie nie radzisz, nie umiesz go okiełznać,
  • zaburzenia hormonalne – warto zadbać o ustabilizowanie hormonów.

Poznaj największych zjadaczy energii. I dowiedz się, dlaczego niektóre kobiety po 50 tryskają energią.

Po drugie spójrz krytycznym okiem na dietę

Czy wiesz, że pożywienie może Cię zatruwać? Zamiast karmić – szkodzi Ci. Niestety dziś wyjątkowo
trudno dobrze się odżywiać. Jakość jedzenia jest niska, a za dobre produkty trzeba sporo płacić, nierzadko
też długo ich szukać. Sprawdzać dostawców, rozmawiać z rolnikami. Potrzeba czasu i wiedzy. Dlatego
często chodzimy na skróty. I to się niestety mści.

To się opłaca

Osoby, które zmieniły radykalnie sposób odżywiania, zauważyły, że wcale to im nie zaszkodziło. Nawet finansowo, czego bardzo się obawiały, wprost przeciwnie. W dłuższej perspektywie czasowej zaczęły oszczędzać – na leki, lekarzy, kosztowne zabiegi, rehabilitację, kosmetyki.

Dobra dieta pomaga wyeliminować wiele objawów, a mnóstwo z nich znacząco zmniejszyć. Dzięki temu rozwiązuje nieskończenie wiele problemów od podstaw. Poprawia wygląd skóry, dba o mocne włosy, zmniejsza wagę, dzięki temu szybko ogranicza nacisk na stawy i kości, pozwala w końcu zyskać upragnioną energię. Korzystnie wpływa na samopoczucie. Ogranicza problem z wahaniem wagi, rozdrażnieniem, płaczliwością. Pomaga ustabilizować nastrój. Warto podjąć wyzwanie. Tylko od czego zacząć?

Tylko, co właściwie jeść?

To może być rewolucyjne, ale na śniadanie wcale nie owsiankę z chia, ale jajecznicę na boczku. Na obiad nie zieleninę, ale potężny kawał mięsa. Maksymalnie ograniczać ilość węglowodanów i przestać bać się tłuszczu. Taki schemat odżywiania polecają przykładowo lekarze, znani online, bracia Rodzeń, którzy wskazują, że dieta niskowęglowodanowa pozwala ustabilizować hormony, łaknienie, zmniejszyć wagę, a nawet wyciszyć wiele chorób autoimmunologicznych. Niekiedy pozwala całkowicie odstawić leki, na przykład na cukrzycę.

zmęczenie po 50
Bowl of various flakes porridge on wooden table

Na pewno warto zacząć od ograniczenia cukru. Bo to cukier, a nie tłuszcz jest przyczyną plagi otyłości.
Jemy zbyt dużo cukru, co przekłada się na długą listę problemów. Może mieć związek z większością
poważnych chorób, w tym nowotworów. Cukier jako znany składnik zapalny powinien być
neutralizowany pożywieniem przeciwzapalnym. I po takie produkty należy sięgać – jedząc je, ale również
pijąc – np. herbatę z imbirem, cytryną, zieloną herbatę, koktajl z jarmużem, czy herbatę z pietruszki.

Suplementacja

Coraz częściej mówi się również o potrzebie suplementacji. Żywność, którą mamy obecnie dostępną,
niestety bywa wyjałowiona, a zawartość witamin w niej dostępnych jest niewielka. Są też takie witaminy,
których nie da się w wystarczającej ilości dostarczyć z pożywieniem – na przykład witamina D, którą
warto suplementować. Dodatkowo warto sięgnąć po magnez, czasami cynk, kolagen i kwasy omega 3.

Zmęczenie po 50 – rozwiąż zaległe problemy

Czasami zmęczenie po 50 to wynik chorób. Czasami to problem z rozczarowaniem i wypaleniem. Walka
z nim powinna rozpocząć się od namierzenia przyczyny. Bo inaczej będziemy działać na próżno.

Jeśli czujemy się źle w miejscu pracy, to trzeba coś z tym zrobić. Ignorowanie tematu co najwyżej może
zakończyć się poważnymi chorobami. Niestety tak to działa. Choć zmiana pracy po 50 może wywoływać
przerażenie i z wielu powodów nie jest prosta, to niestety często jest konieczna.

Czasami trzeba na nowo ustalić zasady panujące w rodzinie i przestać dać się wykorzystywać. Odrobina
asertywności może działać cuda. Często bowiem zmęczenie po 50 jest wynikiem zaharowywania się i jest
efektem pracy ponad siły.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *