Warkocz – idealna fryzura dla kobiet po 50
Po pięćdziesiątce wcale nie musisz ograniczać się do boba. Nie ma potrzeby też aby rezygnować z długich włosów i fryzur kojarzonych głównie z młodością.
Warkocz to idealny, prosty patent na oswojenie włosów i odjęcie sobie lat… Nie stroni od niego ani Demi Moore ani Sarah Jessica Parker – obie po 50. Ty też nie musisz…
Kucyk po pięćdziesiątce
Niektóre kobiety wychodzą z założenia, że jeśli kucyk, to tylko u małej dziewczynki, ewentualnie nastolatki. Nic bardziej mylnego. Kucyk, o ile jest dobrze dobrany do kształtu naszej twarzy, świetnie nadaje się również dla
dojrzałej kobiety.
Warkocz po pięćdziesiątce
Podobnie wygląda sprawa z warkoczem, który może wyglądać nawet lepiej niż klasycznie związane włosy w kitkę.
Zarówno luźno spleciony na plecach, jak również stworzony z kucyka będzie prezentował się doskonale.
Nawet jeśli nie farbujesz włosów
Można się zdecydować na warkocz nawet na siwych włosach. Choć początkowo pomysł może wydawać się nie najlepszy, prawda jest taka, że to tylko nasza głowa przedstawia nam ograniczenia, których tak naprawdę nie ma.
Siwe włosy są coraz częściej po prostu wyborem wielu kobiet, które rezygnują z koloryzacji. Wybierają swoje naturalne włosy oraz łamią konwenanse dotyczące tego, co wypada, a co nie.
To od ciebie zależy
Badania wykazały, że to, jak wyglądamy w dużym stopniu zależy od tego, jak się czujemy i co o sobie myślimy. Jeśli sądzimy, że jesteśmy “stare” i czegoś nam nie wypada, to tak właśnie będzie. Będziemy prezentować się źle w wybranej stylizacji. I co gorsza postarzejemy się szybciej, zgodnie ze swoimi przekonaniami.
Dlatego zamiast wdrukowywać sobie szkodzące nam przekonania, lepiej spójrzmy na siebie życzliwszym okiem.
Niestety jako kobiety bywamy dla siebie szczególnie ostre i surowe, całkowicie niesłusznie. Warkocz zapleciony z włosów będzie świetną fryzurą nie tylko na noc, do łóżka, ale po prostu na co dzień.
