50 lat - Twoje szanse

Kobieta po 50 dopiero zaczyna żyć własnym życiem?

Jeśli wszystko poszło zgodnie z naturalnym rytmem, to kobieta po 50 może być z siebie dumna. Ma już dorosłe dzieci, spłacony kredyt. Jest po rozwodzie i czuje się wolna lub jest w szczęśliwym związku i może nareszcie cieszyć się życiem w pełni. Ma prawdziwą frajdę ze swojej niezależności. Z dobrą pozycją zawodową albo chwilowo w kryzysie, poszukująca, ale z silnym przekonaniem, że da sobie radę. Już wie, że wszystko będzie dobrze…To świetna perspektywa. Kobieta po 50 może czuć się wolna i niezależna. Nie boi się korzystać z życia.

Kobieta po 50 dopiero zaczyna żyć własnym życiem

Może robić to, co chce

Dla niektórych stara baba, dla innych seniorka. Kobieta po 50 jest różnie określana i surowo oceniana. Wiadomo… Czasami niewidoczna, innym razem w opinii wielu podobno się ośmiesza, bo żyje niestosownie do wieku. Robi to, czego jej nie wypada i ma w nosie, co myślą o niej inni. Im bardziej wyłamuje się stereotypom i im mocniej łamie konwenanse, tym gorzej dla niej. Te (kobiety rówieśniczki, a czasami od niej młodsze), którym brakuje odwagi, nie zostawią na niej suchej nitki. Przebojowa kobieta nie pasuje do wzory, trzeba ją zatem złamać.

Tymczasem świadoma kobieta po 50 może naprawdę robić to, co chce. Może podróżować, ale może też „siedzieć” z wnukami w domu. Zmienić pracę, uczyć się nowych rzeczy, w końcu robić to, na co wcześniej nie miała ani odwagi, ani możliwości.

Nie musi siedzieć w domu

Jeśli chce, siedzi w domu na czterech literach. Jeśli nie chce, to tego nie robi. I nie ma znaczenia, czy ma lat 50, 60, czy 70. Są takie kobiety, które ani nie myślą o emeryturze. Praca to dla nich styl życia. Uwielbiają to, co robią, to ich pasja, dlatego czas w pracy nie jest okresem wyzysku i przygnębienia. Jest okresem spełnienia i po prostu życia. Kobiety spotykają inne osoby, spędzają dzień z tymi, z którymi chcą. To wolność!

Nierzadko same sobie są szefem, zakładają firmy, przełamują tabu dotyczące tego, co wolno, a czego nie należy robić. Nie boją się ryzykować. Ich wysoka ciekawość i odwaga sprawiają, że naprawdę są w stanie osiągnąć wiele.

Zmiana myślenia

Wszystko to, co powyżej jest możliwe, dzięki zmianie myślenia. Odkrycie siebie, tego, co się naprawdę chce, to przełom. Gdy wiemy, że dobre dla nas jest niekoniecznie to, co dla wszystkich innych, nasze życie może stać się lepsze. Potrzeba jedynie odwagi…a ta często po prostu przychodzi do kobiet w dojrzałym wieku niczym bonus, na który długo się czekało…

Naprawdę wiele się zmienia, gdy spadają nam klapki na oczach i zaczynamy patrzeć na rzeczywistość w całkowicie odmienny sposób niż dotychczas…

“Życie zaczyna się na nowo wtedy, gdy pozwalasz sobie na to, by widzieć rzeczy w nowy sposób.” – Carl Jung

Wariatka

“Nie można stłumić kobiety, która wie, kim jest.” Meryl Street

Kobiety po 50 nie muszą się zmieniać…na stateczne i poważne. Wiele z nich to życiowe wariatki. Takie, co to nie muszą się do nikogo dostosowywać, tym bardziej do własnej metryki. Praktyka lubi mocno zaskakiwać, czasami te dojrzałe panie mają dużo więcej energii niż ich dorosłe córki. Tak to świat nierzadko dzisiaj wygląda, że to nie wiek decyduje o tym, jaka naprawdę jesteś.

Po 50 radość życia to codzienność

“To nie jest czas, aby się zatrzymać. To czas, aby być odważniejszą i bardziej pewną siebie.” Jane Fonda

Kobiety, które rozumieją, że naprawdę większość zależy od nich wygrywają życie. Są żywym dowodem, że naprawdę wiek nie musi ograniczać. Są także na dobrej drodze do pięknego sędziwego wieku. W Polsce niestety jeszcze rzadko się to widzi, ale już za zachodnią granicą dużo częściej. Osoby naprawdę sędziwe, po 90 cieszące się życiem, spacerujące, grające na komputerze, śpiewające, tańczące, medytujące, z uśmiechem na twarzy i poczuciem, że doskonale spędziły swoje życie, bez strachu i gniewu: to mocno obiecujący i pocieszający widok.

W sumie chyba najważniejsze jest to, żeby mieć poczucie dobrze spędzonego życia, bez żalu i poczucia, że zostałyśmy oszukane, że chciałybyśmy wrócić do któregoś momentu w życiu i postąpić całkiem inaczej. Najważniejsze to jednak niczego nie żałować… i czuć, że życie było takie, jakie chciałyśmy, aby było.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *